Bliny odkryłam dopiero teraz.
Zawsze wydawały mi się ciężkimi plackami bez smaku, może przez tą nazwę
(bliny/gliny). Po tym daniu całkowicie zmieniłam o nich zdanie. I o to chyba
chodzi w kuchni? :) Danie zainspirowane jest przepisem pochodzącym z książki autorstwa
Gordona Ramsay’a pt. Zdrowa kuchnia, wydawnictwo Muza. Ja zmieniłam w nim kilka
dodatków.
Składniki (4 porcje)
50 gram mąki żytniej razowej
50 gram mąki pszennej
2 białka jaja
120 ml mleka
½ łyżeczki cukru pudru
½ łyżeczki proszku do
pieczenia
2 łyżki roztopionego masła
lekko solonego
Szczypta soli
100 gram łososia wędzonego
100 gram serca ricotta
1 cm pasty wasabi
1 cytryna
Serek ricotta dokładnie
wymieszać z pastą wasabi, odstawić aby smaki się połączyły.
W misce zmieszać obie mąki,
cukier puder, proszek do pieczenia i sól. Zrobić wgłębienie, do którego wlać
mleko i 1 łyżkę roztopionego masła. Wyrobić jednolite ciasto i odstawić na
kilka minut. W tym czasie ubić białka na sztywną pianę. Wymieszać pianę z
ciastem na bliny. Pozostałe masło rozgrzać na patelni, łyżką nakładać
placuszki, smażyć z obu stron na złoty kolor. Usmażone odstawiać w ciepłe
miejsce, do czasu usmażenia pozostałych. Z podanych składników wyszło mi 8
placuszków. Usmażone rozkładać na talerzu, podawać z ricottą z wasabi oraz
kawałkiem wędzonego łososia. Przybrać koperkiem i cząstkami cytryny. Smacznego.
nigdy jeszcze nie spróbowałam blin, ale kuszące są bardzo
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają. Spróbowałabym ich z chęcią. ricotta i łosoś to wspaniałe połączenie.
OdpowiedzUsuńJa miałam to szczęście i siostra mi je zaserwowała:) Też pierwszy raz jadłam, kurcze...są pyszne do tego ten serek i łosoś, fantastyczne połączenie!Siostro...uwielbiam Twoją kuchnię!
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń