Bazą owsianki niezmiennie
jest mleko i płatki owsiane. Można je po prostu ugotować, a można też zapiec w
piekarniku. Polubiłam taką pieczoną wersję zupy mlecznej, więc pewnie będę
często eksperymentować z różnymi dodatkami. Tym razem wykorzystałam śliwki, ale
przecież jest jeszcze tyle możliwości: jabłka, morele, brzoskwinie, maliny
itd…..
Składniki (1 porcja)
3 łyżki płatków owsianych
¾ szklanki mleka
3 śliwki
Płatki i mleko mieszamy razem
i wlewamy do żaroodpornej kokilki. Na wierzch kroimy śliwki. Jeśli lubicie na bardzo słodko, można posypać brązowym cukrem. Całość zapiekamy
ok. 20 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Smacznego.
uwielbiam owsiankowe eksperymenty
OdpowiedzUsuńmusiała być przepyszna! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńByła :)
UsuńLubię takie cuda:)
OdpowiedzUsuńteż dziś miałam pieczoną, pycha
OdpowiedzUsuńLubię takie. :) Idealna na zimne poranki.
OdpowiedzUsuńSwietny pomysl na sniadanie :) Faktycznie otwiera wiele mozliwosci - rodzynki, moze tez suszone owoce i orzechy lub migdaly... Pycha :)
OdpowiedzUsuńzapraszam także do testowania innej jej wersji... z cynamonem: http://kuchnianiewyszukana.blogspot.com/2012/08/cynamonowa-pieczona-owsianka.html
Usuńsliwki to idealny dodatek do pieczonej owsianki! :)
OdpowiedzUsuń