Kolejna sałatka z serii:
dietetycznie. Mimo słodkiego owocu, zaliczyłabym ją raczej do sałat wytrawnych.
Jeśli ma być „nie dietetycznie” można ją podać z kieliszkiem schłodzonego
białego wytrawnego wina (oczywiście mam swoje ulubione ale nie będę reklamować
konkretnej marki).
Składniki (1 osoba)
½ opakowania sałaty rucola
1 gruszka
5-6 zielonych oliwek
50 g ostrego sera gorgonzola
1 łyżeczka octu
balsamicznego, świetnie tu pasuje smakowy: gruszkowy
Świeżo mielony kolorowy
pieprz
Sałatę rozłożyć na talerzu,
gruszkę obrać, pokroić w ćwiartki, usunąć gniazda nasienne i pokroić w
plasterki. Rozłożyć na sałacie. Oliwki pokroić w plasterki, ser w kosteczkę,
posypać sałatkę. Całość pokropić balsamico i posypać świeżo mielonym kolorowym
pieprzem. Dla mnie nie trzeba soli, ale to oczywiści rzecz gustu. Smacznego.
Kolejne oryginalne połączenie gorgonzoli i owoców, a ja wciąż zostaję przy wersji z makaronem ;)
OdpowiedzUsuńA z makaronem, czyli jako danie obiadowe? Podzielisz się tym przepisem? :)
Usuńubóstwiam połączenie gorgonzoli z gruszką!
OdpowiedzUsuńJedno z moich ulubionych zestawień ; )
OdpowiedzUsuńO tak!!! Rukola w każdym wydaniu:)
OdpowiedzUsuń