Deser jogurtowy z cytrynową konfiturą


Deser powstał przy okazji robienia cytrynowej konfitury. Przepis na konfiturę pochodzi z książki Magdy Gessler pt. „Kocham gotować. Przepis na życie”. W smaku jest bardzo słodka ale z wyczuwalną nutą goryczy. Ja nie wyrzucałam kawałków cytryny po przygotowaniu konfitury, mimo, że skórka pozostała lekko twarda, fajnie się ją „gryzie” a po zjedzeniu leciutko szczypie język.




Konfitura:

1 kg cytryn (najlepiej z cienką skórką)
1 kg cukru

Cytryny dokładnie umyć, sparzyć wrzątkiem i pokroić na cieniutkie plasterki. Włożyć do garnka z grubym dnem, zasypać cukrem i gotować na wolnym ogniu, pod pokrywką, zostawiając niewielką szczelinę na odparowywanie. Od czasu do czasu przemieszać. Moja konfitura gotowała się ok. 5 godzin. Masa wyszła o kolorze i konsystencji miodu. Gotową, przelać do słoiczków, zakręcić i postawić słoiczki do góry dnem.

Deser:

1 jabłko
½ łyżeczki cynamonu
½ opakowania gęstego jogurtu naturalnego
1 łyżka konfitury z 1 plasterkiem cytryny

Połowę jabłka zetrzeć na tarce jak najdrobniej, drugą pokroić w małe kawałki. Obie części przełożyć na patelnię, dodać cynamon i prażyć ok. 20 minut. Ciepłe jabłka przełożyć do szklaneczki, nałożyć jogurt a na to konfiturę cytrynową. Smacznego.

Komentarze

  1. Mmm, ta cytrynowa konfitura musi być genialna. Ten cały deser też, oczywiście, ale to ona przykulaa najbardziej mają uwagę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy deser :)
    A konfitura mnie również zafascynowała :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz