Składniki (dla 2 osób):
1 cebula
3 ząbki czosnku
2 łyżki oliwy
0,5 kg świeżego szpinaku
0,3 kg ziemniaczków –
najmniejszych jakie da się kupić
50 gram sera pleśniowego typu
Lazur
1/3 szklanki śmietanki
słodkiej 10%
1/3 szklanki mleka 0,5%
1 łyżeczka gałki
muszkatołowej, szczypta szafranu, 1 łyżeczka przyprawy do ziemniaków lub
ulubionej mieszanki przypraw.
Ziemniaczki myjemy, gotujemy
w osolonej wodzie na „półtwardo” bez obierania. Szpinak myjemy, usuwamy
łodyżki. Cebulę i czosnek poszatkować. Na patelnię wlać 1 łyżkę oliwy, wrzucić
cebule i czosnek, zeszklić. Dorzucić szpinak i dusić, aż listki zwiędną,
doprawić gałką i przyprawa do ziemniaków. Naoliwić blasze do zapiekania,
wrzucić na nią ziemniaczki pokrojone na połówki (jeśli mamy większe, można w
grube plasterki lub ćwiartki). Na ziemniaczki ułożyć szpinak. Na patelnię po
szpinaku wlać mleko i śmietankę, dodać szafran i ser pleśniowy pokrojony w
kosteczkę. Mieszać aż do całkowitego rozpuszczenia sera. W międzyczasie sos
nieznacznie zgęstnieje i przybierze cudownie żółty kolor. Gotowym sosem polać
szpinak i wymieszać wszystko, tak żeby sos dotarł także do ziemniaczków.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na ok. 20 minut, pod koniec
włączyć termo obieg, wtedy skórka na ziemniaczkach lekko się przyrumieni.
Podawać z ogórkiem małosolnym lub kiszonym. Smacznego.
Zjadłabym ją z wielkim smakiem! :)
OdpowiedzUsuńSer pleśniowy, smietanka i szpinak? Pyszne połączenie :)
OdpowiedzUsuńAle pyszne połączenie smaków, na pewno wypróbuję przepis, u mnie zapiekanka makaronowa z warzywami i mozzarelą(kuchnia lidla), również pyszna:)
OdpowiedzUsuń