Mojito lub sorbet brzoskwiniowy – mój sposób na upały

owocowe drinki


Przedstawiam 2 moje ulubione wakacyjne drinki, łączy je dodatek mięty oraz to, że oba świetnie orzeźwiają i sprawiają, że lekko zaszumi w głowie.
Pierwszy to sorbet brzoskwiniowy z dodatkiem białego wytrawnego wina. Polecam lekko musujące portugalskie Vhino Verde (uwielbiam je) lub włoskie Prosecco (bardziej musujące), ilości sorbetu i wina ustalamy sami w zależności od tego czy chcemy bardziej czy mniej słodkie. Moja ilość to 2 czubate łyżki sorbetu do wysokiej szklanki o pojemności 0,33 l zalane do pełna winem, dodajemy gałązkę mięty i gotowe.
Drugi to klasyczne mojito z limonką i kruszonym lodem. Na tej samej wielkości szklankę potrzebujecie 2 łyżek brązowego cukru, 1 limonki (z połówki wyciskamy sok, drugą kroimy w ćwiartki), 2 gałązek mięty, 70 ml rumu (ja polecam Bacardi), kruszony lód oraz woda mineralna gazowana. Do szklanki wsypujemy cukier, wlewamy sok z połowy limonki oraz dodajemy 1 cząstkę limonki i listki z jednej gałązki mięty. Wszystko przez chwilę ugniatamy, następnie zapełniamy szklankę kruszonym lodem, wlewamy rum i dopełniamy wodą mineralną, dokładamy gałązkę mięty i gotowe. Zapewniam, że z takimi drinkami łatwiej przyjdzie nam znieść panujący upał, oczywiście zalecam umiar w ich ilości ;)

Komentarze

  1. Mojito robię dokładnie tak samo jak Ty! To zdecydowanie mój ulubiony drink! Jest pyszny!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mojito to również mój ulubiony drink wakacyjny, zimą jednak wole coś cieplejszego, dlatego stawiam na grzańca.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz