Prostota zawsze wygrywa :) . Mój małżonek, miłośnik zapiekanek, ciągle marudził,
że już nigdzie nie można zjeść takich dobrych zapiekanek jak kiedyś…. cóż było
robić :) udowodniłam mu, że
takie właśnie można zjeść…. we własnym domu. Wystarczy tylko ładnie poprosić
żonę ;)
Składniki na 2 duże albo 4
małe bagietki
2 bagietki / 4 mini bagietki
500 g pieczarek
1 duża cebula
1 łyżka masła
Sól, pieprz, ostra papryka
100 g sera edamski (startego
na tarce o małych oczkach)
oliwa z oliwek
ketchup – dla miłośników
Pieczarki obrać, zetrzeć na
tarce o dużych oczkach, cebule posiekać. Na patelni rozpuścić masło, zeszklić
cebulę i jak już będzie miękka dodać pieczarki. Przyprawić solą oraz pieprzem
(farsz powinien być dosyć pikantny) i smażyć aż woda, która wypływa z pieczarek
prawie całkowicie odparuje. Bagietki przekroić wzdłuż na 2 części, każdą z nich
lekko skropić oliwą i na 1 minutę wsadzić do piekarnika z opcją grill, wyjąć,
lekko posypać bułkę papryką czerwoną, nałożyć pieczarkowy farsz, i posypać
żółtym serem. Wierzch jeszcze raz posypać delikatnie ostrą papryką. Ponownie
wstawić do piekarnika na ok. 2-3 minuty, aż ser się rozpuści i lekko
przypiecze. Podawać natychmiast. Smacznego.
domowe najlepsze;)
OdpowiedzUsuńPyszna klasyka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!