Mus rabarbarowo-truskawkowy
powstał spontanicznie. Krajowe, słodkie truskawki, po woli zaczynają być dostępne w sprzedaży,
rabarbar jakoś tak „sam wpadł do koszyka” podczas zakupów… niedzielne
śniadanie, chciałam żeby było kolorowe, no i smaczne rzecz jasna. I tak się
stało :) . Mus najlepiej
częściowo przygotować dzień wcześniej ;). Ja wykorzystałam go do śniadaniowych
placuszków z mąki gryczanej, ale równie dobrze będzie smakował jako sos podany
do ciasta, czy dresing do owocowej sałatki lub lodów.
Składniki (1 porcja)
Mus:
2 łodygi rabarbaru
5-6 truskawek
1 łyżeczka miodu
3-4 kawałki kandyzowanego
imbiru
Placki:
1 jajko
3 łyżki mąki gryczanej
½ szklanki kefiru
1/3 łyżeczki roztopionego
masła
2 łyżeczki cukru wanilinowego
¼ łyżeczki proszku do
pieczenia
Mus: Rabarbar umyć, pokroić
na drobne kawałki, wrzucić na patelnię, lekko podlać wodą i dusić do miękkości,
dodać pokrojony drobno imbir, całość odstawić do ostudzenia (tą część najlepiej
przygotować dzień wcześniej i trzymać w lodówce). Do zimnego musu wkroić truskawki, dodać miód i
całość zblendować na gładką masę. Trzymać w lodówce na czas dalszych
przygotowań.
Placki: z podanych składników
przygotować gęste ciasto. Smażyć na patelni o grubym dnie bez dodatku tłuszczu.Podawać lekko posypane cukrem pudrem z duuużą ilością musu :). Smacznego.
Jeśli jesteście miłośnikami rabarbaru, podobny mus można zamknąć w słoiczku na całą zimę ;), tu przepis: Chutney z rabarbarem.
Jeśli jesteście miłośnikami rabarbaru, podobny mus można zamknąć w słoiczku na całą zimę ;), tu przepis: Chutney z rabarbarem.
pyszności:d
OdpowiedzUsuńBaardzo pysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuń