Niedzielna, idealna szarlotka

krucha szarlotka


Uwielbiam szarlotkę, jedyny warunek to taki, że musi być jeszcze ciepła, ostatecznie podana 2-3 godziny po zrobieniu. Nigdy na drugi dzień! To jedyne ciasto, które koniecznie trzeba skończyć w dniu, w którym powstało. Inaczej nie jest już tak bosko kruche ani aromatyczne, a mus jabłkowy przestaje szczypać delikatnie w język. Na drui dzień, to po prostu zwykłe ciasto z jabłkami… szarlotka jest ciastem jednodniowym.



Składniki (forma o średnicy 23 cm)
4 duże jabłka
1 łyżeczka cynamonu
½ łyżeczki sproszkowanego imbiru
1 laska wanilii

200 gram masła
340 gram mąki
3 żółtka
szczypta soli

Z mąki, miękkiego, poszatkowanego masła i żółtek, szybko zagniatamy ciasto. Zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki na 2-3 godziny.
Jabłka obieramy, wycinamy gniazda nasienne, kroimy na mała kostkę i wkładamy do garnka. Dodajemy cynamon, imbir oraz ziarenka z laski wanilii – dusimy około 20 minut. Jabłka powinny być na wpół rozgotowane ale zachowujące jeszcze częściowo kształt.
Ciasto wyjmujemy z lodówki, odcinamy od niego 1/3 kawałka i odkładamy. Większą częścią wykładamy dno tortownicy i zapiekamy przez 15 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Wyjmujemy z piekarnika, nakładamy podduszone jabłka oraz na tarce o grubych oczkach ścieramy pozostałą część ciasta. Ponownie wkładamy do piekarnika. Pieczemy 45 minut. Przed podaniem posypujemy pudrem. Smacznego.



Komentarze

  1. Łał! wygląda bajecznie! jestem niesamowicie ciekawa smaku!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda faktycznie na idealną:).
    A takiej właśnie szukam chociaż mam wiele przepisów na super szarlotki to lubię czasem nowości.
    Lubię szarlotkę na ciepło, ale chyba bardziej zwykłą i może być nawet na trzeci dzień:).
    Każdy ma inne smaki jednak.
    U nas w rodzinie ciasto z jabłkami czy też jabłecznik to takie ucierane na wierzchu którego kładzie się kawałki jabłek.
    A szarlotka to właśnie taka jak Twoja.
    Mniam.

    OdpowiedzUsuń
  3. A CO Z CUKREM ?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz