Oryginalny przepis
pochodzi z książki „Apetyczna panna Dahl”, Wydawnictwo Filo
Składniki:
6 jajek
300 g czekolady
gorzkiej (w oryginalnym przepisie pół na pół gorzkiej i mlecznej)
220 g cukru
pudru
180 ml wrzącej
wody
220 g lekko
solonego masła (użyłam Lurpak)
1 łyżeczka kawy
rozpuszczalnej
1 mała
buteleczka esencji waniliowej
1 opakowanie
gęstej śmietany kremówki (najlepiej lekko kwaskowej)
Ulubione owoce
do dekoracji
Czekoladę za pomocą robota z nożami tnącymi poszatkować
z cukrem pudrem. Przesypać do miski, dodać wcześniej wyjęte z lodówki masło,
pokrojone w małe kawałki, kawę oraz esencję waniliową. Wlać gorącą wodę,
zmiksować, podczas miksowania dodawać żółtka. Masa będzie dosyć gęsta, lśniąca
i intensywnie brązowa. Białka ubić na sztywną pianę w oddzielnym naczyniu i
przełożyć do masy czekoladowej. Delikatnie za pomocą drewnianej szpatułki
wymieszać pianę z masą, aż do całkowitego połączenia. Przelać ciasto do
okrągłej foremki o średnicy 25 cm, wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawić do
piekarnika nagrzanego do 180 stopni na ok. 55 minut. Ciasto rośnie w piekarniku
dosyć mocno, po upieczeniu, podczas studzenia cały środek się zapada. To nie
znaczy, że ciasto się nie udało, tak właśnie ma być. Ten środek to miejsce na
ułożenie warstwy bitej śmietany i ulubionych owoców na całkowicie wystudzonym
cieście. Smacznego.
Mam tę książkę i wstyd przyznać, ale tylko ją przejrzałam. Ciasto wygląda bardzo apetycznie;)
OdpowiedzUsuńOd momentu jak go zrobiłam, jest ulubionym ciastem mojego męża :)nie chce słyszeć o innym! :)
OdpowiedzUsuńmój numer 1 na liscie przepisów do wykonania
OdpowiedzUsuń