Risotto z kurczakiem i grzybami

Uwielbiam risotto, mam potrzebę zrobienia go chociaż raz w miesiącu. Jest dla mnie niczym terapia uspokajająca. Muszę stać ok. 20 minut przy kuchni, delikatnie mieszać zawartość patelni … nie spieszyć się. Risotto z minuty na minutę pachnie intensywniej, a przemiana suchych ziarenek ryżu w pękate, pyszne kuleczki zachodzi na moich oczach :).  Sama przyjemność.

Składniki (4 osoby):

1 litr gorącego wywaru z kurczaka (lub bulion z kostki)

150 ml białego wina wytrawnego

50 g masła

2 łyżki oliwy z oliwek

1 cebula posiekana

2 ząbki czosnku posiekane

300 g mięsa z kurczaka bez skóry i kości, pokrojonego w drobną kostkę (użyłam mięsa z udek)

350 g ryżu na risotto (koniecznie Arborio)

300 g świeżych grzybów (mogą być mrożone)

Sól, pieprz, biały pieprz, świeżo tarty parmezan, listki świeżej szałwii

Na jednej patelni rozpuszczamy masło i wrzucamy świeże lub mrożone grzyby (nie rozmrażamy wcześniej!). Smażymy ok. 10 minut na średnim ogniu na złoty kolor, pod koniec przyprawiając solą, białym pieprzem oraz kilkoma listkami szałwii.

Na dużej patelni lub w rondlu rozgrzać oliwę, dodać cebulę i podsmażyć 2-3 minuty aż się zeszkli. Dodać mięso z kurczaka i obsmażać ok. 5 minut, mieszając aby kawałki były obsmażone z każdej strony. Dodać na patelnię suchy ryż, mieszać aby każde ziarenko pokryło się tłuszczem a ryż zrobił się szklisty, po czym wlać wino. Mieszać aż ryż wchłonie całe wino i stopniowo po 1 łyżce wazowej wlewać bulion, czekając aż poprzednia porcja zostanie wchłonięta przez ryż. Po dodaniu ok. ¾  ilości bulionu dorzucić na patelnię usmażone grzyby oraz kilka dodatkowych listków szałwii. Doprawić świeżo mielonym pieprzem oraz solą,  wlewać dalej bulion. Po dodaniu całego bulionu, spróbować czy ryż jest już odpowiednio miękki. Potrawa ma konsystencję dosyć kleistą ale ziarenka ryżu nie są rozgotowane i pod zębami stawiają lekki opór. Podawać od razu posypane parmezanem oraz listkami szałwii. Smacznego.