Postanowiłam ograniczyć a
może nawet wyeliminować gluten ze swojej diety. Nie chcę tego robić zbyt
drastycznie, bo nie lubię się ograniczać „na siłę” , robię to sukcesywnie,
wyszukując potrawy, które bez mąki pszenicznej smakują równie dobrze. No i
właśnie znalazłam taki przepis w jednym z kolorowych magazynów. Kopytka, które
uwielbiam, w wersji bezglutenowej. Sprawdziłam i polecam – są pyszne –
zwłaszcza z samodzielnie przygotowanym pesto :)
Składniki (2 porcje)
300 g ugotowanych ziemniaków
250 g ugotowanej kaszy
jaglanej
60 g mąki ryżowej
60 g skrobi ziemniaczanej
Sól, pieprz
Ziemniaki ugotować w
mundurkach, obrać i jeszcze ciepłe, wraz z ciepłą kaszą przecisnąć przez
praskę. Dodać mąkę i z masy wyrobić ciasto. Zalecam wyrabiać dopóki masa jest
ciepła, jest wtedy bardziej plastyczna, ciasto będzie mniej zwarte niż
tradycyjne z dodatkiem mąki pszennej, dlatego ciepłe jest łatwiejsze w obróbce.
Z ciasta odrywamy kawałki z których formujemy cienki wałek, który rolujemy i
nożem odcinamy małe kluseczki. Wrzucamy na osolony wrzątek i gotujemy ok. 2 minuty
od wypłynięcia. Po wyjęciu od razu delikatnie wymieszać z pesto i natychmiast podawać,
posypane świeżo tartym parmezanem.
genialne kopytka! zjadłabym ze smakiem :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do udziału w wiosennym konkursie :) http://foodmania-przepisy.blogspot.com/search/label/KONKURS
dziękuję :)
Usuń