Składniki (2 porcje)
300 g sandacza
1 cytryny (otarta skórka i sok)
200 ml śmietanki 30%
2 szalotki
2 ząbki czosnku
2 łyżki masła
10 mini marchewek
1 garść świeżego szpinaku
1 łyżeczka oleju
sól, pieprz biały, pieprz cytrynowy
Sandacza skropić sokiem z cytryny, przyprawić solą i białym pieprzem. Folie aluminiową posmarować olejem, owinąć nią sandacza i wstawić do piekarnika nagrzanego do 190 stopni na 20 minut. Na patelni rozgrzać 1 łyżkę masła, wrzucić posiekane szalotki i czosnek, zeszklić. Po 3 minutach dodać śmietankę, przyprawić solą, pieprzem białym i pieprzem cytrynowym. Gotować na małym ogniu co jakiś czas mieszając aż śmietanka zacznie gęstnieć. Pod koniec dodać skórkę otartą z cytryny i przyprawić do smaku sokiem z cytryny. Wrzucić szpinak, wymieszać i zdjąć z ognia. Szpinak powinien być tylko lekko zmiękczony ale nadal zachowywać świeżość. Na drugiej patelni na reszcie masła smażyć około 3-4 minuty mini marchewki, które też powinny zachować swoją naturalną chrupkość. Na talerz wyłożyć marchewki, obok rybę, polać sosem. Podać z resztą świeżego szpinaku oraz cząstkami cytryny.
Komentarze
Prześlij komentarz